Komentarze: 2
Srebrnoruscy część 1
To serial opowiadający o codziennych perypetiach mieszkańców pewnej wioski o walce z biurokratami ,wstępowaniu do Samoobrony ,piciu wódki i bzykaniu się w sianie.
Listonosz : Dzień dobry panie Dionizy
Dionizy : Nie taki dobry
Listonosz : A to czemu ?
Dionizy : Nie był pan wczoraj u komunii ,to znaczy ,że pan zgrzeszył po spowiedzi ! Bzykał pan się z Marylką !
Listonosz : Ach ,panie Dionizy ,pierdoli pan głupoty ,nie z Marylką ,tylko Maryśką
Dionizy : Uff ,to dobrze ,bo już myślałem ,że z Marylką!
Nagle wchodzi poseł Jełop z biało-czerwoną twarzą jak jego krawat
Jełop : Panowie nie zgadniecie co się stało ?
Dionizy : Co tam w polityce panie pośle ?
Jełop : Blokowaliśmy dzisiaj mównicę ,żeby pokazać miastowym ,że my tu rządzimy !
Listonosz : I co ?
Jełop : I wezwano straż marszałkowską ,ale ja się nie dałem ,jak za dawnych lat sztachetą po plecach i gotowe !
Dionizy : Ponoć pierdoli się pan z Maryśką ?
Jełop : Nie z Marylką !
Dionizy : Ja ci zaraz dam !!
Jełop : Zostaw mnie wieśniaku ze Złotopolic !
Listonosz : Spokój !!
Jełop : Dionizy ,stary ćwoku o co ci chodzi ?!
Dionizy : Tylko ja mogę pierdolić Marylkę !
Listonosz : Ależ skąd ,ona jest dobrem wspólnym wioski
Dionizy : Co ?
Jełop : Wszyscy ją pierdolą ,nie wiedział pan o tym ?
Listosz : A słyszeliście ,że komendanta wsadzili ,za handel skonfiskowanymi prochami ?
Dionizy : Tak ,wystarczył jeden życzliwy telefon ,he ,he ,he
Wchodzi Walduś
Dionizy : Czego chciałeś Walduś cycu jeden ?
Walduś : A nic ,zobaczyć co się dzieje
Listonosz : Wypierdalaj mi stąd !!
Jełop : No ,to napijmy się !
Wkrótce do popijawy dołączyła cała wieś ,ignorując finansowe wywody Leppera na rynku.
Na koniec przyszła nawet rozruchana Marylka i żyli długo i szczęśliwie.