Archiwum czerwiec 2003, strona 3


cze 21 2003 Mazury
Komentarze: 0

 

Już jestem z Kwachem i Rywinem na Mazurach. Miejscowi cieszyli się ,że im drogę wyremontowano ,a to tak naprawdę po to ,żebyśmy mogli przejechać naszą limuzyną i to do tego z ich podatkowych pieniędzy! Wylądowaliśmy w jakieś wiosce .Komary strasznie gryzą ,będę musiał kazać tu wylać trochę odpadów radioaktywnych ,to się paskudztwa odczepią.

Chcę zobaczyć siedzibę miejscowego SLD. Idę ,za mną zataczają się Rywin i Kwach ,śpiewając Międzynarodówkę Komunistyczną. Spotykam starą wieśniaczkę i chce ją spytać o drogę. Widząc w jej tępym wyrazie twarzy ,że mnie nie poznała przedstawiam się.

- jestem Miller ,Leszek Miller

- że kto ?

- stara wieśniaczko ,jestem władcą Polski Leszkiem Millerem I i pytam o drogę do siedziby "Sojuszu"

- że co ?

Nagle wtrąca się Kwach

- Ty stara niedomyta kur.. ,gdzie kur.. są pier.. komuchy

- A ło to wam chodzi ,a tam

- Pięknie dziękuję

 

Rywin : Niech no ja dorwę tego Michnika

 

Wchodzimy do siedziby ,wszystko jest rozp.. ,a na podłodze leżą dwaj menele

Menel1: Zieńdobry jestem miejscowym przewodniczącym Sojuszu

Menel2: A ja kur.. jestem wójtem z ramienia SLD ,obecnie w Samoobronie

Miller : Czy dla przyzwoitości nie powinniście zdjąć obrazu Lenina i flagi ZSRR ze ściany ?

Menel1: Flagi ZSRR ,jakiej ? Tu flaga unijna : gwiazdki i się kręcą

Rywin : Niech no ja dorwę tego Michnika

Nagle wchodzi proboszcz

Klecha : I co kur.. frajerzy macie kasę ?

Menel2 : Jus zaraz..

Klecha : Szybko z haraczem ,bo jak wiarę na was naślę ,to was wypier.. z tej wiochy

Proboszcz wychodzi

Miller : Jak możecie dać się mu terroryzować ?

Menel1 : On tutaj rząssi !

Menel2 do Kwacha : Ej co on ma za problem

Kwach : Kur.. nie wiem ,jest poj.. bo pije dopiero po kolacji

 

Dowiedziałem się ,że odbywa się tu festyn ,więc postanowiłem zareklamować Unię Europejską

Wskoczyłem na scenę między dwoma zespołami Disco z Pola i się przedstawiłem

Miller: dzień dobry jestem Leszek Miller

Lud : Że kto ?

Miller : Leszek Miller ,lider SLD

Zocha do Stefana: A co to je SLD ?

Stefan do Zochy : to takie Disco z Pola ino z rapem

Miller : Chcę powiedzieć ile korzyści takim niedouczonym ,zawszonym i brudnym wieśniakom może dać Unia Europejska !

Lud : Że co ?

Miller : Nic...

 

Zjadłem z Kwachem i Rywinem kolacje.

 

Narrator: Wtedy na twarz Leszka Millera wstąpił mały uśmieszek "już jest po kolacji.."

Rywin : Niech no ja dorwę tego Michnika

miller : :
cze 21 2003 Kolejny dzień z życia...
Komentarze: 1

 

Rano. Obudziłem się. Schodzę z łóżka. Bum! Jestem na ziemi .Kurwa zapomniałem dostawić drabinkę.

Żona śmieje mi się w twarz ,wczoraj wieczorem padłem ofiarą własnego stwierdzenia iż "mężczyzny nie poznaje się po tym jak zaczyna ,ale po  tym jak kończy" - poległem. Ja delikatnie próbuję jej zasugerować ,że napisy na jej sukience (tej w której przyjmowała parę cesarską Japonii) ,te Love ,Sex.. mijają się z prawdą.

 

Wchodzę zaspany do Sejmu ,mijam Renatę Beger ,która wpieprza owies. Będąc na to przygotowany ,po jej wypowiedziach dla prasy ,powiesiłem na ścianach tabliczki "zakaz jedzenia owsa". Pokazuję jej jedną z tych tabliczek. Ona nieudolnie składa litery ,by w końcu przyznać się ,że nie ukończyła podstawówki. Patrzę na nią z triumfem ,ja mam aż zawodówkę!

 

Spotykam Nikolskiego

N: Panie premierze ,nie uwierzy pan co się stało : czytałem tomik wierszy Miłosza ,kiedy podbiegł do mnie Lepper i stwierdził ,że musi go mieć. Więc mu go pożyczyłem

M: I co z tego ?

N: To wielka szansa ucywilizowania tego człowieka !

M: Nie ekscytuj się tak ,jak by to powiedzieć... po prostu wczoraj skończyły nam się zapasy papieru toaletowego w Sejmie.

 

Dziś głosowaliśmy nad ustawą o radiofonii i tv. Układ sił ,jak zwykle SLD na całą resztę. Obliczyliśmy ,że przeciwnik ma 4 głosową przewagę. Na nasze szczęście przed głosowaniem zniknęło 2 posłów PO i 3 PiSu (ha ,ha) ,a posłowie Samejobory ,przez przypadek (ha ,ha) pomylili guziki.

 

Na rynku spotykam Urbana ,oświadcza ,że chce zostać księdzem i zawsze czuł ,że takie jest jego przeznaczenie. Kategorycznie zabraniam mu dalszego palenia Trawy.

 

Na pocieszenie kupiłem mu (i sobie) butelkę .. i tak skończył się ten dzień.

miller : :
cze 21 2003 Gość z ameryki
Komentarze: 1

 

Sorry ,że nie będzie mnie ,ale wyjeżdżam z Kwasem i Rywinem na 3 dni na Mazury.

 

W Iraku zaczęło brakować naszych żołnierzy. Muszę wysłać nowych ,ale wtedy w kraju nie zostałby żaden żołnierz ,nie wspominając o broni. Konserwatyści poradzili mi wysłanie Husarii ,szelest ich skrzydeł wystraszy te latające dywany Arabów.

 

W stołówce sejmowej popijam z Tuskiem wódkę z przemytu (Kołodko podniósł akcyzę ,zanim go wywaliłem ,bo skur.. jest abstynentem) ,w Radiu Maryja między modlitwami leci Iron Maiden.

Miller: te Tusk słyszałeś ,że w zamian za to ,że RM ,jest pierwszym radiem metalowym Rydzyk zaśpiewał chórki na nowej płycie Vadera ?

Tusk: eeeee tam .Do Gdyni zawineła ta "pływajonca klinika aboucyjna" ,LPR (czyt ełpeeł) chce udowodnić ,ze popełniane som na niej psestempstwa ,dlatego Gieutych przebłał się za kobietem i wsedł na niom (klinikę ,nie kobietę red.)

(dosiadł się Nałęcz)

Nałęcz: yyy czy ,panowie słyszeli yyy ,że poseł Giertych został rzetelnie poinformowany ,iż yyy transwestyci w ciążę nie zachodzą ?

 

Potem przyszedł Peatz z wycieczką szkolną ,chciał zwiedzić sejmowe toalety ,oraz spytał się ,czy są dźwiękoszczelne .Gdy przytaknąłem wszedł tam uradowany z dziećmi. Gdy wychodzili ,dzieci też były uradowane ,gdyż dostały po lizaku.

 

Do Polski przyleciał Dżordż dabelju Buszmen ,witano go wiwatami typu "wypier.." i jajkami ,ach nie ma jak przyjaźń Polsko-Amerykańska. Oficjalnie go powitałem "zapraszamy do naszej Polskiej Rzeczpospolitej Ludow.. ,eee Rzeczpospolitej Polskiej". Oprowadzam "Wielkiego brata po Pałacu Łazienkowskim ,on ziewa i mówi "ee tem u nas  większe są kyrde nawet bary" ,spytał się skoro to są łazienki ,to gdzie można się tu załatwić ,po czym zapytał gdzie tu jest jakiś McDonal dodając "w ameryyce krraje oceniemy po wielkości McDonaldów".

 

Wróciłem do domu , w Wiadomościach produkuje Mariusz Meeeeex Kolonko.

Ja odbyłem długą rozmowę z obrazem Stalina i poszłem (: spać.

miller : :
cze 21 2003 Akcyza
Komentarze: 3

Dziś w Sejmie radość. Kołodko obniżył akcyzę na wódkę ,więc powołaliśmy Ponad Partyjne Porozumienie Importu Wody Ognistej (PPPIWO). Dziś delektujemy się pierwszą dostawą (butelki są widoczne na posiedzeniach komisji śledczej). Szeregi Samejobrony topnieją. Dziś Lepper wyrzucił z partii Mojzesowicza ,którego złapał z bułgarską dziwką. Posłowie Samejobory mogą uprawiać seks tylko z polskimi prostytutkami (kurwiki w oczach i takie tam..).Za to posła Bondę i zborze z jego kontenerów porwało UFO. Jako agent kosmicznej frakcji SLD powrócił i poparł mój rząd w głosowaniu o wotum zaufania.

LPR złożyła wniosek o ograniczeniach praw publicznych żydo-masonerii. Wniosek przepadł ponieważ nie wiemy, nie ma definicji prawnej ,co to jest żydo-masoneria (wszyscy wrogowie Radia Maryja przyp. red.) Podczas głosowania pod garniturem p. Giertycha zobaczyłem mundur z dwoma piorunami... ale chyba mi się wydawało.

Dostawałem mnóstwo listów od fanów death metalu ,by ich muzyka znalazła się w radiu. Wszystkie stacje odmawiały mówiąc ,że puszczają tylko "złote przeboje" (również brak definicji prawnej red.). W takim razie Krajowa Rada Radiofonii i TV kazała puszczać tą muzykę Radiu Maryja ,inaczej nie przedłużą im licencji.

Na korytarzu jest po kostki zboża (mi do pasa),rolnicy wysypali je tutaj ,by zaprotestować iż za nicnierobienie (nicnierób-polski rolnik) im nie płacimy. Na krótką wizytę ma wpaść Dżordż Dabelju Buszmen. Uznał ,że (cytuję) "skoro jestem w sąsiednich Chinach ,to mogę przyjechać do swojego państwa lennego w Afryce".

Dość się napracowałem ,idę spać ,sufit zaczyna wirować.

P.S. Wszystkie postacie i wydarzenia są fikcyjne/prawdziwe
     Wszelkie podobieństwa są przypadkowe/celowe      (niepotrzebne skreślić)

miller : :
cze 20 2003 z życia władcy
Komentarze: 6

 

Dzłisiaj obłudziłem się łekko zmłęczony i bolała mnie pupa .co to za rudzielstwo koło mnie leży ?

Wiśniewski : czeeeść ,byłeś zajeb...

Miller : Co się stało ?

W: A wszystko to ,bo Leszka kocham !

M : O kurwa...

 

Na korytarzu mijając wymiociny dostrzegłem posłów prawicy : Jana Josepfe Isabele Marię Rokitę i D.Tuska

JJIMR : O płemieł !

Miller: Cześć lotniskoczołowcu

Tusk : Za łok my będziemy kułwa rządzić !

Miller : Czy wszyscy posłowie flatformy nie wymawiają "r"

JJIMR : Nie łób se jaj Milleł !

Tusk : Tak ,cały czas na "Kwasie" LSDowcu

Miller : Ale mi dosłałeś !

 

W sejmie głosowanie o wotum zaufanie - wygraliśmy !

Posłom opozycji na pocieszenie zostały akcje PZU ,którymi ich przekupiłem

Później spotkałem poseł Sierakowską

- Czy sądzi pani ,że manipulowanie deficytem gospodarczym wzmacnia inflacje (łał ,ale dekolt)

- nie popieram podatku liniowego (weź tą rękę z mojego kolana!)

- wie pani ordynacja większościowa w wyborach (nie chcesz wylecieć z partii ,to się nie opieraj)

- a równe uprawnienia kobiet i mężczyzn (odwal się szowinistyczna świnio)

- do widzenie , wkrótce !

 

Później spotkałem Oleksego

- Czy ustawa przygotowana (łysa pało)

- jeszcze nie (nie kur.. niziołku)

- czemu (głatkogłowy)

- naród nie chce (apropos co tam słychać w niższych sferach ,kurduplu)

- nie zmieniaj tematu ty kretynie (ty kretynie)

- pier.. się (pier... się)

 

Idę dalej ,cały czas się potykam o swoje koturny ,ale no cóż władca państwa musi mieć te 160 cm wzrostu.

 

Południe spotkanie z ludem

lud: Nie mamy co jeść

Miller: Doceniam wasze poparcie dla mnie

lud: nie chcemy ciebie

Miller : ja ,jako władza lepiej wiem czego wy chcecie

reporter : czy to prawda ,że rozdaje pan akcje PZU ?

Miller : Milimetr! Emil ! Zdjąć go !

Miller : Nie jego gacie pedały !

Miller : Albo ,co mi tam ,dawać go !

 

Wracam samochodem do domu ,o maraton ,co ,widzę Kołodkę !Bum! O już nie widzę.

 

Dom : otwieram barek ...hmmm ,co my tu mamy : wódkę ,wódkę o jest wódka ! ,pasuje do piwa!

Miller : żono ! przynieś piwo

Żona M. : Magiczne słowo

Miller : biegiem !

miller : :